Anna Kańtoch, Lato Utraconych
środa, 2 czerwca 2021Data premiery: 2 czerwca 2021 r.
Cykl: Krystyna Lesińska (2)
30 września 2020 roku miałam przyjemność wyjść do Was z propozycją świetnego, polskiego kryminału Wiosny Zaginionych autorstwa pani Anny Kańtoch. Co jest nietypowe dla tej trylogii, główną jej bohaterką jest emerytowana policjantka Krystyna Lesińska, która ma więcej ikry niż niejeden młody, literacki funkcjonariusz. O ile pierwsza część troszkę mnie nudziła, o tyle z pełnym przekonaniem mogę napisać, że Lato Utraconych to jeden z najlepszych kryminałów jakie miałam przyjemność czytać!
Akcja Lata Utraconych rozgrywa się w 1999 roku, a rozpoczyna ją makabryczny mord pewnej rodziny, która spędzała urlop w starej leśniczówce Pogański Młyn. Ktoś w niezwykle brutalny sposób zamordował Kalinę, jej męża Krystiana oraz ich dwie malutkie córeczki Renię i Basię, oszczędzając przy tym jedynie nastoletniego syna z pierwszego małżeństwa Krystiana - Jakuba.
Wszyscy to od czasu do czasu robimy. Tłumaczymy sobie, że rozlegający się w nocy krzyk to marcujący kot sąsiadów albo, że sąsiadka ma podbite oko, ponieważ wpadła na drzwi.
A Jakub jest niezwykle barwną postacią. Uprowadzony w wieku pięciu lat, cudownie powraca cały i zdrowy do rodziców, którzy - na moje oko - niezbyt cieszą się z tego faktu. Jego matka, Lucyna bowiem kilka lat wcześniej wyjechała do Londynu i jak sama twierdzi nie ma miejsca na to by przyjąć pod swój dach odnalezionego cudownie syna, natomiast ojciec zaczął życie od nowa z nową żoną i nowymi dziećmi. Ostatecznie jednak to właśnie on bierze pod opiekę syna i stara się nadrobić utracone lata. Nie sposób nie powiązać powrotu Kuby z brutalnym zabójstwem rodziny Aleksandrowiczów, ale czy naprawdę miał on z tym coś wspólnego? W końcu sam też został ranny. I gdzie był przez te wszystkie lata?
Gorąco polecam Wam ten tytuł zarówno jeśli czytaliście Wiosną Zaginionych jak i jeśli jej nie czytaliście ponieważ akcja dzieje się wcześniej niż pierwszy tom trylogii i w żaden sposób nie zdradza jej fabuły. Niecierpliwie czekam na zwieńczenie trylogii, choć mam nadzieję, że powstanie jeszcze czwarta część ponieważ szkoda by było zmarnować potencjał tej fenomenalnej bohaterki.
Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Marginesy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz