Marcin Faliński i Marek Kozubal, Operacja Rafael

środa, 16 października 2019
Walka wywiadów.
Zaginione arcydzieło.
Największy konflikt w dziejach.

Pierwsza powieść szpiegowsko - historyczna bardzo obiecującego polskiego duetu pisarskiego.

Tytuł oryginału: Operacja Rafael
Data premiery: 16 października 2019r.
Wydawnictwo: Czarna Owca

Jedną z istotnych postaci tej powieści jest niejaki major Łodyna, oficer polskiego wywiadu, który zostaje wysłany do Bagdadu celem zweryfikowania informacji na temat zaginionego przed laty Portretu Młodzieńca Rafaela Santi. Co najważniejsze, warto wiedzieć, że podstawą do napisania tej powieści było rzeczywiste zaginięcie arcydzieła. Portret Młodzieńca trafił do Polski w roku, za sprawą księżnej Izabeli Czartoryskiej, która niemal za punkt honoru postawiła sobie zebranie dzieł sztuki przypominających o czasach świetności Polski. Starania Izabeli Czartoryskiej wspierała rodzina. Jej syn, książę Adam Czartoryski, pełniąc funkcję ambasadora Rosji, wykorzystywał każdą okazję do tego, żeby wzbogacić zbiory matki. W trakcie częstych podróży po Europie dokonał licznych zakupów, w tym właśnie Portretu młodzieńca Rafaela Santi i Damy z gronostajem Leonarda da Vinci, które wraz z kupionym wcześniej Krajobrazem z miłosiernym Samarytaninem Rembrandta stanowiły perłę kolekcji Czartoryskich, nazywaną Wielką Trójką.

Niestety na skutek działań wojennych w roku 1939 roku Wielka Trójka trafiła do Berlina, gdzie spoczywała skrzętnie ukrywa w bankowym skarbcu by ostatecznie zaginąć bez śladu po zakończeniu drugiej wojny światowej. I mniej więcej w tym miejscu historię tworzą autorzy sugerując jakoby zaginione arcydzieło miało trafić w ręce irackich żołnierzy i zostać wywiezione do Bagdadu. W związku z powyższym major Łodyna, jak wcześniej wspomniałam udaje sie tam by uzyskac więcej informacji. Na miejscu jednak okazuje się, że informator nie żyje a major wpada w sam środek wojny wywiadowczej toczącej się na terenach Bliskiego Wschodu.

Autorzy umiejętnie lawirują pomiędzy napięciem towarzyszącym szpiegowskim aspektom Operacji Rafael a historią sztuki, gdy Łodyna zawiera dość ryzykowne umowy i w tajemnicy przed niewielką ilością sojuszników utrzymuje fakt, że jest w posiadaniu starego listu, którego autorem jest niejaki Mieczysław Kleiner - niedoszły artysta, były przemytnik i współpracownik wywiadu II RP, który jak się okazuje mógł mieć sporo wspólnego ze zniknięciem Portretu Młodzieńca i wywieźć do do Kuwejtu. Choć w rzeczywistości losy dzieła Rafaela Santi są nieznane, mam nadzieję, że jeśli już zdobi wnętrze czyjegoś domu to ten ktoś docenia jego wartość, zarówno pieniężną jak i sentymentalną oraz historyczną.

Jestem wprost zachwycona tym opasłym tomiszczem, mimo że szpiegowskie klimaty raczej nie przypadają mi do gustu. Chętnie przeczytam kolejne powieści autorów - których im z całego serca życzę. Oby więcej tak dobrych książek na polskim rynku wydawniczym!


Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Czarna Owca.


Kasia
Jelenia Góra, dnia 16 października 2019r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz