Robert Małecki, Porzuć swój strach| Panna Jagiellonka

Robert Małecki, Porzuć swój strach

niedziela, 8 października 2017

Porzuć swój strach, to drugi tom Toruńskiej Trylogii autorstwa Roberta Małeckiego. Marek Bener trafia na kolejny trop Agaty, musi spojrzeć w przeszłość i zagłębić się w brudny świat hazardu. Ale - co z hazardem ma wspólnego Agata?

Główny bohater - Marek Bener nie ustaje w poszukiwaniach swojej żony Agaty, a dodatkowo przyjmuje zlecenie odnalezienia córki znanego biznesmena Moniki Żelaznej, jednak odnalezienie maturzystki robi się trudniejsze z każdą odkrytą tajemnicą rodziny Żelaznych.

Szybko okazuje się, że sprawy Moniki i Agaty są ze sobą mocno powiązane, a za zaginięciem obu kobiet stoi hazard. Bener dostaje jasną wiadomość, że jeśli chce odnaleźć Agatę powinien skupić się na swoim nieżyjącym teściu. Okazuje się, że Edward Majewski miał ogromne długi, o których powiedział tylko swojej córce Agacie, a ona obiecała mu pomóc.

W tym samym momencie Bener dostaje ostrzeżenie by trzymać się z daleka od tej sprawy, a jego współpracownica Aldona Terlecka zostaje napadnięta. Gdy wszystko zaczyna łączyć się w całość, ktoś uprowadza teściową Benera i brata Moniki. A właśnie - co do samego Marka - uwielbiam jego teksty i przemyślenia. Momentami aż zwijałam się ze śmiechu, przykład strona 168 - moment, gdy poszedł z Aldoną potańczyć:

Wygiął się w prawo, potem w lewo, ale wódka spowolniła mu ruchy, próbował nadążyć za tempem, jednak wyglądało to tak, jakby spóźniał się za każdym razem, jakby każdy jego ruch był jedynie długim echem rytmicznej perkusji i basu. Nie był w stanie oderwać nóg od podłogi. Kołysał się z gracją potrąconego stojaka na ulotki.

Autor udowodnił, że jego pierwsza książka to nie "szczęście początkującego", a początek czegoś naprawdę wciągającego i spektakularnego. Dostałam w Porzuć swój strach wszystko, czego oczekiwałam od kryminalnej powieści na poziomie i z niecierpliwie czekam na rozwiązanie sprawy Agaty Bener. Czy się odnajdzie? Czy żywa? A co z dzieckiem?